Opieka laktacyjna – dlaczego trzeba działać?

Logo projektu Karmienie mlekiem mamy prawem mamy i dziecka

Autorka artykułu: 

Promotorka Karmienia Piersią Katarzyna Kołodziejczyk

Karmienie piersią daje niezależność kobietom jako mamom – finansową, ponieważ nie muszą kupować mieszanek mlekozastępczych, ale też w wymiarze psychologicznym (poczucie sprawczości, ich ciała są w stanie wyprodukować pokarm dla dziecka), a także w zdrowotnym i społecznym1. Jest ono zero waste, nie wymaga fabryk i procesów produkcyjnych. Na stronie Centrum Nauki o Laktacji (CNoL) w artykule „Sytuacja w Polsce” czytamy, że po porodzie „w pierwszych 6 tyg. ponad połowa niemowląt przestaje być karmiona naturalnie!”, oraz że 60-70% kobiet, które nie mogły wykarmić dziecka uważa, że nie miały pokarmu2. Tak wysoki odsetek jest oceniony jako niemożliwy z punktu widzenia biologii. Żadna mama nie może być dyskryminowana ze względu na sposób karmienia, wybór sposobu jest jej decyzją. Jednak wiele decyzji o zaprzestaniu karmienia swoim mlekiem, a co za tym idzie mała liczba kobiet karmiących wyłącznie piersią przez pierwsze 6 m-cy życia dziecka oraz jeszcze mniejsza liczba kontynuujących karmienie wraz z rozszerzaniem jego diety (rekomendacje WHO, AAP, ESPGHAN, MZ i in.) to efekt systemowego braku wsparcia oraz agresywnego marketingu producentów żywności dla niemowląt oraz produktów zastępujących karmienie piersią. Artykuł z grudnia 2020 na www.mdpi.com „Marketing Breastfeeding Substitutes: A Discussion Document” wskazuje wpływ marketingu na decyzje rodziców, personelu medycznego, czy polityków, a co za tym idzie na niskie wskaźniki karmienia piersią3. W latach 2012-2016, kwota jaką wydała Polska, na refundację powszechnie stosowanych preparatów do żywienia niemowląt, wyniosła 532.849.891 zł. Natomiast w tym samym okresie, wydatki poniesione na promocję karmienia piersią i wsparcie laktacyjne osiągnęły kwotę 80.297 zł., co stanowi 0,015% kosztów karmienia sztucznego4. W 2017 roku CNoL napisało do Ministerstwa Zdrowia pismo z postulatem refundacji porad laktacyjnych na poziomie specjalistycznym oraz wyrównanie szans wszystkich kobiet poprzez finansowanie z budżetu procedur i sprzętu do pozyskiwania mleka matki. Otrzymało odpowiedź, że istniejąca opieka jest wystarczająca, a wniosek nie jest zasadny5. Odpowiedź w podobnym duchu otrzymał w 2021 roku Nieformalny ruch społeczny Tulimy Mamy na petycję w sprawie refundacji porad laktacyjnych6. W ww. artykule „Sytuacja w Polsce” CNOL zwraca uwagę, że również system opieki gwarantowany przez NFZ złożony z 30 wizyt położnej w okresie ciąży, opieki personelu szpitala po porodzie, 4-6 wizyt położnej POZ w okresie połogu, opieki lekarzy POZ – pediatry, lekarza rodzinnego, ginekologa-położnika nie zapewnia matkom opieki, jakiej oczekują i potrzebują i nie podnosi wskaźników karmienia naturalnego w Polsce, zaś badania na kilkutysięcznych grupach kobiet pokazały, że na „wizytach patronażowych u 56% matek położne środowiskowe nie obserwowały aktu karmienia, nawet wtedy, gdy matki zgłaszały problem. 45% matek, które zgłosiły problem niedoboru mleka pediatrze uzyskało zalecenie dokarmiania mieszanką. Położne zlecały mieszankę 44% matek, ale pozostałym matkom poleciły prawidłową stymulację laktacji” 2 . Osobiste doświadczenia członkiń i znanych nam mam są zbieżne – tylko 1 wizyta położnej po porodzie (pomimo gwarantowanych 4), brak informacji o 30 wizytach położnej w ciąży. Raport Najwyższej Izby Kontroli z 2015 „Opieka okołoporodowa na oddziałach położniczych” (Nr 203/2015/P/15/065/LBI) potwierdza zły stan opieki. Tylko w 3 z 24 skontrolowanych szpitali nie podawano mieszanki noworodkom, w 4 odsetek dokarmianych dzieci wynosił od 4 do 9%, w pozostałych sięgał nawet 100%, zaś „Zachętą do powszechnego podawania noworodkom mleka modyfikowanego mogła być też symboliczna jego cena (od 0,01 zł za buteleczkę 90 ml) w stosunku do ceny rynkowej (ok. 3 zł)”7.

Problemem jest również dyskryminacja i nierówne traktowanie mam karmiących powyżej roku (WHO zaleca karmienie przez dwa lata i dłużej, gdy mama i dziecko tego chcą) w relacji pacjent – personel medyczny, gdzie zachodzi podległość z racji nierównowagi sił, czyli sytuacja, gdy osoba z personelu medycznego może narzucić wolę pacjentce, czy utrudnić dostęp do leczenia. Mamy długokarmiące piersią spotykają się z krytycznymi uwagami w gabinetach lekarskich ingerującymi w prywatność. Z rozmów z mamami wiemy, że sugeruje się im, że zaspokajają swoje potrzeby kosztem dziecka lub krzywdzą je. Medycy często nie posiadają odpowiedniej wiedzy o leczeniu mamy karmiącej oraz niezgodnie z aktualną wiedzą zalecają odstawienie dziecka od piersi, aby w ogóle mama mogła rozpocząć leczenie, mimo, że w większości przypadków nie ma takiej potrzeby. Poza tym, kobietom karmiącym często nie wykonuje się badania USG piersi, choć laktacja nie jest przeciwwskazaniem, pozbawia się je tym samym profilaktyki raka piersi. Z rozmów z osobami z wykształceniem medycznym, wiemy, że program studiów obejmuje ok. 2h dydaktyczne dot. laktacji lub mniej, istnieją więc braki systemowe w edukacji na temat laktacji. Można też takie sytuacje rozpatrywać w kontekście błędu lekarskiego. W art. 4. Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty czytamy, że lekarz ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej. Konieczna jest również edukacja w społeczeństwie. Zdjęcia mam długokarmiących (prezentowane podczas stoisk w plenerze, czy przez członkinie na FB) wzbudzały obok pozytywnych, wiele agresywnych komentarzy. Potwierdziła to też akcja CNoL #karmiędługo, w wyniku której pojawiało się wiele szkalujących komentarzy w postach akcji na Facebook’u8.

Mama ma prawo do rzetelnej informacji i stosownej opieki medycznej, którą powinna otrzymać, aby z powodzeniem karmić swoim mlekiem i odnosić z tego korzyści finansowe i zdrowotne. Dziecko ma prawo do korzyści zdrowotnych i psychospołecznych wynikających z bycia karmionym mlekiem mamy. W kontekście praw człowieka prawo do karmienia piersią oraz mlekiem kobiecym to prawo do rzetelnej opieki medycznej, prawo do zdrowego życia, prywatności oraz samostanowienia.

Dlatego zróbmy coś wspólnie dla lepszej opieki laktacyjnej w Polsce. Zapraszamy do udziału w projekcie „Karmienie mlekiem mamy prawem mamy i dziecka” zarówno mamy jak i personel medyczny. A więcej o tym co można zrobić dowiesz się tutaj.

Masz coś o czym warto nam powiedzieć? Napisz do nas!

Zaproszenie do pisania do koordynatorek na adres kasia@malyssak.org lub dorota@malyssak.org

Koordynatorka Kasia: kasia@malyssak.org

Koordynatorka Dorota: dorota@malyssak.org


  1. „Korzyści społeczne i ekonomiczne wynikające z karmienia piersią” Medycyna Praktyczna
  2. „Sytuacja w Polsce” Centrum Nauki o Laktacji
  3. „Marketing Breastfeeding Substitutes: A Discussion Document” https://www.mdpi.com
  4. „Refundacja mieszanek sztucznych w latach 2012 – 2016” Fundacja Mlekiem Mamy
  5. „MAMY ODPOWIEDŹ MINISTRA ZDROWIA NA NASZ LIST” Centrum Nauki o Laktacji
  6. „Pisma, wnioski i interwencje” Tulimy Mamy
  7. „Opieka okołoporodowa na oddziałach położniczych” Raport Najwyższej Izby Kontroli (Nr 203/2015/P/15/065/LBI)
  8. „DŁUGIE KARMIENIE PIERSIĄZANIM COŚ POWIESZ, SPÓJRZ SPOKOJNIE NA WYNIKI BADAŃ. AKCJA #KARMIĘ DŁUGO” Centrum Nauki o Laktacji